Głos w sprawie sytuacji na fińskiej granicy z Rosją zabrała we wtorek minister spraw wewnętrznych Finlandii Mari Rantanen. Przedstawicielka fińskiego MSW zaznaczyła, że liczba osób, które noszą się z zamiarem przekroczenia granicy wciąż nie jest duża, ale wyraźnie widać, że w ostatnim czasie istotnie wzrosła. Fińska straż graniczna podała, że w ciągu ostatnich trzech miesięcy fińską granicę próbowało przekroczyć ponad 100 migrantów. Osoby te pochodziły głównie z Bliskiego Wschodu i Afryki. Podkreślono, że wcześniej migrantom bez dokumentów Rosjanie nie pozwalali na podróżowanie na fińskie przejścia graniczne. Obecnie się to zmieniło. Wzrost migracji na granicy Finlandii z Rosją. "Sytuacja jest poważna" Efekty takich działań już widać, bo 12 listopada fińska Straż Graniczna poinformowała w oświadczeniu o gwałtownym wzroście liczby przybywających bez dokumentów na południowo-wschodnią granicę Finlandii - od sierpnia 2023 roku na przejścia graniczne w tym rejonie przedostało się ponad 900 osób. Z tego względu Finlandia podejrzewa, że za nasileniem się migracji może stać Rosja, która będzie próbowała wywrzeć na Finlandię hybrydową presję. Według władz Finlandii widać, że model działania rosyjskich służb się zmienił, podobnie jak profil ludzi, którzy chcą przedostać się na fińskie terytorium. O sytuacji na granicy mówił również na antenie publicznego nadawcy Yle premier Petteri Orpo. Wskazał, że władze monitorują sytuację i podkreślił, że należy traktować ją poważnie. Problem sterowanej migracji w Finlandii. W grze całkowite zamknięcie granicy z Rosją - Rozmowy przeprowadzone z rosyjskimi władzami nie przyniosły oczekiwanych rezultatów - przekazała szefowa MSZ Mari Ratanen. Z kolei minister obrony Antti Hakkanen otwarcie przyznał, że według niego Finlandia ma do czynienia z procederem sterowania migracją, a cała "akcja jest zorganizowana". W tym kontekście warto przypomnieć też, że pod koniec października Rosja oficjalnie wypowiedziała obowiązującą fińsko-rosyjską umowę transgraniczną. Jak czytamy w The Kyiv Independent, fiński rząd rozważa rozmaite opcje. W grze pozostaje zarówno wyłączenie pojedynczych punktów kontrolnych po całkowite zamknięcie fińsko-rosyjskiej granicy. Długość lądowej granicy fińsko-rosyjskiej wynosi ponad 1,3 tysiąca kilometrów. To rozwiązanie to jednak ostateczność - podkreślono na konferencji Ratanen z przedstawicielem kwatery głównej straży granicznej Mikko Lehmusem. Szefowa MSZ zaznaczała jednak, że władze nie mogą całkowicie ograniczyć możliwości ubiegania się o azyl, bo to jedno z praw przysługujących każdemu człowiekowi. Źródło: The Kyiv Independent, Biełsat, Yle *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!