Laureat Nagrody Nobla w dziedzinie medycyny ogłoszony zostanie w poniedziałek w auli Instytutu Karolinska. Komitet Noblowski Królewskiej Szwedzkiej Akademii Nauk przyzna Nobla z fizyki we wtorek; następnego dnia, w środę, z chemii. Najprawdopodobniej w najbliższy czwartek, tak jak w latach poprzednich, sekretarz Akademii Szwedzkiej Peter Englund otworzy drzwi sali Domu Giełdy na Starym Mieście w Sztokholmie i ujawni nazwisko laureata literackiego Nobla. Dokładna data tej uroczystości (jeden z czwartków października) zgodnie z tradycją podawana jest na początku Tygodnia Noblowskiego. W tym roku po raz pierwszy, jak poinformował Englund, zaostrzono środki bezpieczeństwa, co spowoduje, że nie wszyscy chętni będą mogli wysłuchać werdyktu na żywo. Dotychczas wystarczyło zgłosić swój udział, a jeszcze kilka lat temu po prostu przyjść niemal z ulicy. W piątek uwaga świata skupiona będzie na Oslo, gdzie norweski Komitet Noblowski ogłosi laureata Pokojowej Nagrody Nobla. Zgodnie z wolą fundatora nagrody Alfreda Nobla wyróżnienie za działalność na rzecz pokoju przyznaje pięcioosobowy komitet powoływany przez norweski parlament. W Norwegii tuż przed tegorocznym werdyktem odżyła dyskusja nad upolitycznieniem komitetu. Jego skład odzwierciedla aktualną sytuację polityczną w Norwegii i zdaniem komentatorów może służyć doraźnym interesom. Jako przykład kontrowersyjnej decyzji podaje się przyznanie Nobla w 2009 roku prezydentowi USA Barackowi Obamie. Sugeruje się, aby do prestiżowego gremium zaprosić osoby z zewnątrz, w tym nawet przedstawicieli innych narodowości. Tegoroczna decyzja komitetu o przyznaniu Pokojowej Nagrody Nobla będzie ostatnią, w którym większość ma lewica. W 2015 roku główną rolę odegrają przedstawiciele rządzącej Norwegią centroprawicy. Oznacza to, że przewodniczący Thorbjoern Jagland prawdopodobnie pożegna się z tą funkcją. Nagroda Nobla w dziedzinie ekonomii ogłoszona zostanie w przyszły poniedziałek 13 października w Sztokholmie.