81-letniej Anicie i jej choremu na demencję, o dwa lata starszemu mężowi Wolframowi przydzielono miejsca w dwóch różnych domach opieki. Ich prawnuczka Ashley napisała na swoim profilu na Facebooku, że boi się, że żal i stres może zabić jej pradziadków. Dodała też zdjęcie, na którym widać chwilę ich pobytu razem. Internauci okrzyknęli to zdjęcie najsmutniejszym na świecie. Wolfram trafił do domu opieki, kiedy rodzina nie mogła się już nim zajmować bez pomocy pielęgniarzy. Cztery miesiące później w domu spokojnej starości zamieszkała także Anita. Problem polegał na tym, że 81-latka znalazła się w innym ośrodku. Ashley i jej rodzice starali się jak najczęściej wozić babcię do dziadka, żeby małżonkowie chociaż przez chwilę mogli pobyć razem. "Płaczą tak za każdym razem, kiedy się spotkają. Teraz dowiedzieliśmy się, że Wolfram oprócz demencji cierpi na raka" - mówiła Ashley. Po nagłośnieniu przez nią sprawy w mediach społecznościowych udało się znaleźć dom opieki, w którym mogą zamieszkać razem. "W końcu będą mogli spędzić czas, jaki im pozostał, pod jednym dachem" - przekazuje przez Facebooka prawnuczka małżeństwa.