Rozbity gang sprowadzał z Bułgarii do Włoch nastolatki, które były sprzedawane jako nieletnie żony, a następnie zmuszane do kradzieży w zorganizowanych bandach. Policyjną akcję w obu krajach koordynowało dowództwo w Trieście. Dziewczynki sprzedawane były najpierw w Bułgarii przez swoje własne rodziny za 1-2 tysiące euro. Następnie przewozili je do Włoch handlarze, podający się za ich rodziców. Trafiały do romskich obozowisk, sprzedawane jako żony za 10 tysięcy euro. Śledztwo wszczęto przed kilkoma laty, gdy strona bułgarska zawiadomiła o zniknięciu 18 nieletnich narodowości romskiej. Włoski wymiar sprawiedliwości ustalił, że handlem zajmują się romscy imigranci z Bułgarii.