Informacje o wymianie potwierdziła zarówno strona gruzińska jak i Ministerstwo Obrony Rosji. Jak relacjonuje obecny na miejscu korespondent Reutera, na miejsce przywiezionych zostało z obu stron kilkanaście osób, w tym kilka karetkami na noszach. Według agencji, strona gruzińska miała przekazać Rosjanom co najmniej jednego pilota rosyjskiego samolotu, zestrzelonego nad Gruzją. Informując o wymianie, cytowany przez agencję ITAR-TASS przedstawiciel rosyjskiego dowództwa Igor Konaszenkow podkreślał, że wymiana miała nastąpić jeszcze w poniedziałek, jednakże strona gruzińska wysunęła dodatkowe postulaty, ostatecznie zrywając rozmowy. Z relacji gruzińskiego portalu Civil.Ge wynika, że strony nie były w stanie porozumieć się co do liczby jeńców. Według zamieszczonych na gruzińskim portalu danych strony rosyjskiej, na listach znajduje się 15 Gruzinów i 12 rosyjskich żołnierzy. W Tbilisi nie podano konkretnej liczby jeńców.