Jak informuje gruzińskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, cytowane przez AFP i portal gruziński Civil.ge, dwie bomby spadły w pobliżu posterunku policji w miejscowości Kareli, położonej niedaleko granicy z separatystyczną Osetią Południową. Trzecia bomba spadła na miejscowość Gori. Według rzecznika gruzińskiego MSW Szoty Utiaszwilego, "jest wielu rannych". Tymczasem władze Osetii Południowej zaapelowały rano do Rosji o pomoc w obronie przed ofensywą gruzińską. - Konieczna jest interwencja wojskowa, by powstrzymać wojnę - oświadczył cytowany przez AFP za rosyjskim Interfaksem przedstawiciel południowoosetyjski w Moskwie Dmitrij Miedojew.