Dziś na Morze Barentsa Flota Północna Federacji Rosyjskiej wysłała 10 jednostek. Marynarze okrętów podwodnych będą ćwiczyć zatapianie niszczycieli i krążowników. Natomiast ich koledzy z okrętów nawodnych postarają się uniknąć zniszczenia i spróbują zatopić podwodnych przeciwników. W manewrach wezmą również udział wojska rakietowej obrony wybrzeża i jednostki desantowe. Ich zadaniem będzie zniszczenie celów zbliżających się od morza do brzegów Rosji. Według rosyjskich agencji dziś w morze wyszedł również supernowoczesny atomowy okręt podwodny "Władimir Monomach". Jednostka ma za zadanie przeprowadzenie na Morzu Białym kolejnego, próbnego wystrzelenia rakiety balistycznej typu "Buława". Moskwa podjęła również decyzję o budowie baz wojskowych w Arktyce. Projekt zakłada ustawienie gotowych segmentów mieszkalnych tak, aby ułożyły się w gwiazdę, co umożliwia przemieszczanie się ludzi między poszczególnymi sektorami. Takie bazy umownie nazwano "Polarnymi Gwiazdami". Arktyka - prawdziwy priorytet rosyjskiej ekspansji