W ten sposób MSZ Federacji Rosyjskiej odniosło się do zajść przed i po wtorkowym meczu w ramach Euro 2012 między Polską i Rosją w Warszawie. "Poczyniono wszelkie kroki dla zapewnienia bezpieczeństwa rosyjskich kibiców. Niestety, prowokacji ze strony pojedynczych grup polskich fanów uniknąć się nie udało" - oświadczyła rzeczniczka MSZ Maria Zacharowa. Zacharowa podała, że we wszystkich fazach przygotowań do piłkarskich mistrzostw Europy rosyjskie MSZ, jak również rosyjskie przedstawicielstwa w Polsce, "pozostawały w ścisłym kontakcie z właściwymi polskimi instytucjami, odpowiedzialnymi za zapewnienie porządku publicznego podczas meczów Euro 2012". "Nasza Ambasada w Warszawie i rosyjskie służby konsularne w Polsce nadal współdziałają z polskimi organami ochrony prawa. Podejmowane są niezbędne działania w celu udzielenia pomocy poszkodowanym i zatrzymanym obywatelom Rosji. W tych pracach aktywnie uczestniczą inne rosyjskie resorty, m.in. Ministerstwo Sportu i MSW Federacji Rosyjskiej" - dodała rzeczniczka. Po wtorkowych burdach, do których doszło przed, w trakcie i po meczu Polska-Rosja, 140 osób zostało poszkodowanych. Wśród nich jest 19 obcokrajowców, 10 policjantów i jeden wolontariusz. Policja zatrzymała 184 osoby - 156 Polaków, 25 Rosjan oraz Węgra, Hiszpana i Algierczyka. (PAP) Z Moskwy Jerzy Malczyk