O batalionie zdominowanym przez Polaków donoszą telewizyjne "Wiadomości tygodnia". Ich autorem jest Dmitrij Kisieliow, objęty sankcjami Unii Europejskiej propagandzista Kremla."Na wschodzie Ukrainy likwidują przeciwników przy pomocy zagranicznych najemników" - ogłosiła rosyjska telewizja. - Jest tam duża liczba Polaków, faktycznie batalion "Kaukaz" uważa się za polski. Oni jeszcze na tym zarabiają, odbierają, grabią te miejscowości, do których wkraczają - wyjaśnia Wiktor Miasnikow, ekspert "Niezależnego Przeglądu Wojskowego". Żadnych dowodów na obecność Polaków wśród walczących na wschodzie Ukrainy rosyjska telewizja nie przedstawia. (mpw)