Jak przekonuje rosyjska telewizja, kozaccy atamani rozmawiali już na ten temat z obserwatorami OBWE, którzy stacjonują w Ługańsku. - 12 tysięcy Kozaków to bardzo poważne wzmocnienie sił dla separatystów - dodają dziennikarze stacji. Według rosyjskich źródeł przysięgę na wierność armii separatystów złożyły już bataliony najemników z Bułgarii, Rumunii i Włoch. Tymczasem mieszkańcy wiosek leżących w obwodzie ługańskim mówią, że mają już dość wojny i chcą normalnie żyć w swoich własnych domach. W ich opinii obowiązujące już trzeci tydzień zawieszenie broni ma szansę przerodzić się w trwały pokój.