Jak informuje gazeta, do budowy gazociągu przystąpiła jednostka Solitaire, której właścicielem jest szwajcarska firma Allseas. "Wiedomosti" powołują się na komunikat operatora projektu - spółki Nord Stream 2 AG. Długość odcinka planowanego gazociągu w rosyjskich wodach terytorialnych to około 114 km. Solitaire ma pracować przez całą dobę, siedem dni w tygodniu. "100 km pierwszej nitki gazociągu w rosyjskich wodach terytorialnych zostanie ułożonych w ciągu jednego miesiąca" - głosi komunikat Nord Stream 2 AG. Przedstawiciel spółki powiedział dziennikowi, że pierwotny projekt przewidywał rozpoczęcie prac na tym odcinku wiosną 2019 roku, tak więc prace idą zgodnie z zaplanowanym grafikiem. Przekazał także, że obecnie niemal ukończono pracę w wodach Niemiec, a w wyłącznej strefie ekonomicznej Szwecji prowadzi prace jednostka Pioneering Spirit. Do tej pory ułożonych zostało ponad 1125 km morskiego odcinka Nord Stream 2. Nord Stream 2 Gazociąg ten ma przebiegać przez wody Rosji, Finlandii, Szwecji, Danii i Niemiec. Jedynym krajem, który wciąż nie wydał zezwolenia na ułożenie go w swych wodach jest Dania. Media rosyjskie od pewnego czasu oceniają, powołując się na opinię ekspertów, że z tego powodu realizacja projektu może się opóźnić i gazociąg nie powstanie do końca bieżącego roku. Nord Stream 2 to projekt liczącej 1200 km dwunitkowej magistrali gazowej przez Bałtyk (z Ust-Ługi w Rosji do Greifswaldu w Niemczech), o mocy przesyłowej 55 mld metrów sześciennych surowca rocznie. Gazociąg miał być gotowy do końca 2019 roku i jednocześnie Rosja zamierzała znacznie ograniczyć przesyłanie gazu tranzytem rurociągami biegnącymi przez terytorium Ukrainy. Przeciwne budowie Nord Stream 2 są Polska, kraje bałtyckie, Ukraina i USA. Z Moskwy Anna Wróbel