Manewry rozpoczęto w poniedziałek, dzień po wyborach prezydenckich w Rosji, które wygrał <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-wladimir-putin,gsbi,9" title="Władimir Putin" target="_blank">Władimir Putin</a>.Jak podaje na stronie internetowej rosyjskie ministerstwo obrony, manewry odbywają się na 19 poligonach Południowego Okręgu Wojskowego. Wojskowi ćwiczą "mieszany" sposób przerzutu na odległość 1000 km - w formie kolumn oraz koleją. W ćwiczeniach bierze udział ok. 8 tys. żołnierzy, 1,4 tys. jednostek sprzętu wojskowego, w tym wyrzutnie rakiet i systemy artyleryjskie. Od aneksji Krymu w 2014 roku Rosja wzmacnia swoją wojskową obecność na tym półwyspie. Przeprowadziła szereg manewrów w Południowym Okręgu Wojskowym, w którego skład wchodzą obwody południowej Rosji, w tym pogranicze z Ukrainą i republiki północnokaukaskie, a także bazy rosyjskie poza granicami kraju: w Abchazji, Osetii Południowej i Armenii. Po 2014 roku włączyła do Południowego Okręgu Wojskowego również Krym. W 2008 roku Rosja uznała niepodległość Osetii Południowej i Abchazji. W ślad za Moskwą poszły Wenezuela, Nikaragua i Nauru. Pozostałe kraje świata uznają obie republiki za część Gruzji. Sama Gruzja uważa Osetię Południową i Abchazję za ziemie okupowane przez Rosję.