O "polskich obozach", w których mieli być przetrzymywani radzieccy jeńcy wzięci do niewoli w latach 1919-1921, mówią przedstawiciele Rosyjskiego Towarzystwa Wojskowo-Historycznego, w tym szef tej organizacji, minister kultury Władimir Medinski. Tymczasem blisko współpracujący z Medinskim dyrektor Rosyjsko-Polskiego Centrum Dialogu i Porozumienia zaprzecza, jakoby planowano otwarcie prowokacyjnej wystawy. - Na szczeblu państwowym nie zapadały takie decyzje - powiedział Polskiemu Radiu Jurij Bondarienko. - Mam nadzieję, że nikomu w moim kraju nie przyjdzie do głowy organizowanie prowokacji wobec polskich miejsc pamięci narodowej - dodał szef Rosyjsko-Polskiego Centrum Dialogu i Porozumienia. Jurij Bondarienko przyjechał do Smoleńska, aby wziąć udział w uroczystościach poświęconych obchodom 76. rocznicy zbrodni katyńskiej i 6. rocznicy katastrofy smoleńskiej.