Zakazał też działalności na terytorium Rosji tych skrajnie nacjonalistycznych formacji z Ukrainy. Decyzje te Sąd Najwyższy podjął na wniosek Prokuratury Generalnej FR. Postępowanie odbyło się z wyłączeniem jawności, tj. bez udziału mediów, obserwatorów i publiczności. Sąd uzasadnił to tym, że w aktach znajdują się materiały opatrzone gryfem "tajne". Sąd rozpoznawał sprawę w sali zabezpieczonej przed podsłuchem. Znajduje się ona w podziemnej części gmachu. Sędzia Nikołaj Romanienko nie uzasadnił swojego orzeczenia. Zabronionym organizacjom przysługuje prawo do złożenia apelacji do Kolegium Sądu Najwyższego. W marcu Komitet Śledczy FR wszczął już dochodzenie przeciwko liderom tych formacji, w tym Dmytro Korczyńskiemu, Dymytro Jaroszowi, Ihorowi Mazurowi i Ołehowi Tiahnybokowi. Są oni oskarżeni o udział w składzie nielegalnych formacji zbrojnych w działaniach bojowych przeciwko siłom federalnym po stronie separatystów czeczeńskich w latach 90. Komitet Śledczy wszczął również oddzielne śledztwo przeciwko samemu Jaroszowi, oskarżając go o publiczne nawoływanie sił antyrosyjskich do ekstremistycznych akcji i terroru na terytorium Rosji. W kwietniu Federalna służba nadzoru w sferze łączności, technologii informatycznych i masowego przekazu (Roskomnadzor) zablokowała dostęp do stron internetowych Prawego Sektora. Z Moskwy Jerzy Malczyk