Projekt przewiduje zestrzelenie samolotu pasażerskiego w przypadku, gdy jego upadek może doprowadzić do: katastrofy ekologicznej, masowej śmierci ludzi lub zniszczenia obiektu strategicznego. Obecnie obowiązujące prawo zabrania strącania samolotów, na pokładzie których znajdują się pasażerowie. W ocenie eksperta wojskowego Władysława Szurygina stare przepisy są sprzeczne z zasadami bezpieczeństwa. Nowy dokument zakłada, że statek powietrzny, który naruszył granice Rosji i zagraża bezpieczeństwu może zostać zestrzelony po wcześniejszych ostrzeżeniach i próbach zmuszenia załogi do lądowania. W ocenie rosyjskich ekspertów wojskowych, ostateczną decyzję o zestrzeleniu samolotu pasażerskiego powinna podejmować "grupa robocza" Narodowego Centrum Kierowania Obroną. W 2014 roku, gdy zaistniała taka sytuacja armia bezpośrednio zwróciła się o wydanie rozkazu do prezydenta Władimira Putina. Na szczęście alarm został odwołany, gdy okazało się, że rzekomym terrorystą jest pijany pasażer.