Kilkadziesiąt ciężarówek z 2 tysiącami ton pomocy humanitarnej stacjonuje w Doniecku, w obwodzie Rostowskim. W samochodach mają znajdować się produkty pierwszej potrzeby, między innymi: żywność, lekarstwa, agregaty prądotwórcze i środki czystości. W obwodzie rostowskim na decyzję wyjazdu czeka też 16 przedstawicieli Czerwonego Krzyża. Jednak jak twierdzą, pojadą z konwojem tylko wtedy, gdy będą mieli pisemne zgody władz Rosji i Ukrainy. W tym samym obwodzie od wielu tygodni organizowane są tymczasowe obozy dla uchodźców z Ukrainy. Rosyjskie ministerstwo do spraw sytuacji nadzwyczajnych zapewnia uciekinierom dach nad głową, opiekę medyczną i posiłki. W sierpniu Rosjanie wysłali na Ukrainę około 300 ciężarówek z pomocą humanitarną. Tak zwany "biały konwój" wjechał do Donbasu bez zgody Kijowa.