"To pewne na 98 procent, że doszło do udaru mózgu" - powiedział rzecznik prasowy rosyjskiej federacji Kirił Zangalis, dodając, że po raz ostatni widział Bukawszyna w połowie grudnia w doskonałym zdrowiu. Bukawszyn pochodził z Rostowa nad Donem. Normę na tytuł arcymistrza wypełnił w 2011 roku.