Rzecznik praw człowieka uważa, że należy najpierw dać szansę "Memoriałowi", by zmienił swój statut na zjeździe, który odbędzie się między 20. a 23. listopada. Tydzień wcześniej Sąd Najwyższy ma rozpocząć rozpatrywanie wniosku o likwidację stowarzyszenia. Ełła Pamfiłowa uważa, że rozwiązanie jednej z najstarszych organizacji pozarządowych w Rosji "wyłącznie z formalnych przyczyn", byłoby niesprawiedliwe. "Memoriał" dokumentuje zbrodnie Stowarzyszenie "Memoriał" dokumentuje zbrodnie stalinowskie i zbiera dowody na łamanie praw człowieka we współczesnej Rosji. Formalnym powodem jego likwidacji ma być fakt, że nie spełnia wymogów statusu organizacji ogólnorosyjskiej, czyli nie ma zarejestrowanych przedstawicielstw w ponad połowie regionów. W rzeczywistości - jak informują media - "Memoriał" działa w ponad połowie rosyjskich regionów, ale nie wszędzie jego filie są zarejestrowane. Wcześniej Ministerstwo Sprawiedliwości Rosji zarejestrowało "Memoriał" w charakterze "zagranicznego agenta", czyli organizacji która otrzymuje wsparcie materialne z zagranicy. "Memoriał" konsekwentnie odmawiał zarejestrowania się w takim charakterze, argumentując, że uderzyłoby to w reputację stowarzyszenia.