Informację taką podaje dziennik "Washington Beacon Free", powołując się na anonimowych przedstawicieli Pentagonu. Jej obecność potwierdzono dopiero, gdy opuściła ten rejon. "Rosyjska bojowa łódź podwodna patrolowała wody w bezpośredniej bliskości brzegów Stanów Zjednoczonych już drugi raz od 2009 roku"- napisano w publikacji. Przedstawiciele Pentagonu powiedzieli dziennikarzom gazety, że fakt, iż łodzi nie namierzono, budzi poważny niepokój i pytania o amerykańskie systemy wykrywania takich łodzi. Administracja prezydenta Baracka Obamy ograniczyła finansowanie tych systemów w ramach planu cięć wydatków obronnych w ciągu najbliższych dziesięciu lat. . "Akuła", to jedna z najbardziej cichych i niewidocznych dla radarów rosyjskich łodzi podwodnych. Oficjalny przedstawiciel amerykańskiej marynarki wojennej nie chciał komentować tych doniesień.