Reuters, powołując się na trzy niezależne źródła twierdzi, że rosyjskie oddziały już walczą w Syrii. Agencja dodaje, że wkrótce mają dołączyć do nich kolejne, a w kierunku syryjskich portów zmierzają trzy rosyjskie okręty desantowe. Już wcześniej zaprzeczyła tym informacjom rosyjska dyplomacja. Jednocześnie szef MSZ Siergiej Ławrow przyznał, że Moskwa dostarcza Damaszkowi broń i nie zamierza przestać, a żołnierze widziani w Syrii są rosyjskimi instruktorami, którzy szkolą syryjskich kolegów. Do doniesień agencji Reuters nie chce się odnieść Kreml. Rzecznik prezydenta Dmitrij Pieskow oświadczył, że komunikaty resortu spraw zagranicznych wyczerpują temat.