Na razie cała grupa nie wie, od kogo zażądać odszkodowania. Organizatorem czarteru były ukraińskie linie lotnicze, ale samolot należał do rosyjskich linii lotniczych. Pasażerowie napisali w oświadczeniu, że przewoźnicy nie zapewnili im w wystarczającym stopniu bezpieczeństwa. Następstwem niedopatrzeń było porwanie. W czasie akcji czeczeńskich terrorystów pasażerowie ponieśli uszczerbek na zdrowiu i przeżyli ciężki psychologiczny stres, dlatego pasażerowie są zgodni co do tego, że należy im się odszkodowanie. Ponadto zwracają uwagę na to, że na pokładzie nie było wystarczającej ilości lekarstw i środków opatrunkowych. Posłuchaj relacji korespondenta radia RMF FM Andrzeja Zauchy: