- Do wczoraj myśleliśmy, że żyjemy w państwie demokratycznym, dziś mamy jednak poważne wątpliwości - napisali biznesmeni. Wśród sygnatariuszy listu jest Rem Wjachiriew - szef Gazpromu i Anatolij Czubajs były minister finansów i wicepremier, a obecnie prezes gigantycznej firmy energetycznej - EEs. Gusiński, właściciel koncernu medialnego MOST, do którego należą między innymi telewizja NTV, radio Echo Moskwy i gazeta "Siewodnia" został aresztowany przedwczoraj pod zarzutem niejasnych transakcji finansowych. Stany Zjednoczone domagają się wyjaśnienia sprawy aresztowania magnata prasowego. Rzecznik Białego Domu Joe Lockhart oświadczył, że Ambasada USA w Moskwie próbuje uzyskać więcej informacji na temat aresztowania Gusińskiego. - Będziemy konsekwentnie bronili zasady, że wolna i otwarta prasa jest ważnym elementem demokracji - powiedział Lockhart, dodając, iż Gusiński nie może być sądzony za cokolwiek, co byłoby związane z jego pozycją w mediach. Według Lockharta, ewentualny proces musi być uczciwy i jawny. Z kolei rzecznik Departamentu Stanu Richard Boucher ostrzegł, że reputacja międzynarodowa Rosji może ucierpieć, jeśli jej rząd ograniczy wolność prasy. Boucher poinformował, że dyplomaci amerykańscy w Moskwie rozmawiali już z przedstawicielami władz rosyjskich i uważnie śledzą przebieg tej sprawy. - Ważne jest, aby pan Gusiński miał zapewnione wszystkie prawa procesowe i ochronę, zgodnie z rosyjską konstytucją i ustawodawstwem - oświadczył Boucher.