Dziennik "Die Welt" pisze, że rząd w Berlinie wprowadził tymczasowe kontrole na wszystkich granicach zewnętrznych Niemiec. Gabinet Olafa Scholza argumentuje, że powodem decyzji jest wola ograniczenia niekontrolowanej migracji do RFN. Korespondent gazety Philipp Fritz zwrócił również uwagę, że CDU chce poszerzenia programu kontroli w taki sposób, by zawracać z granicy tych cudzoziemców, którzy chcą wystąpić w Niemczech o azyl. Chadecy powołują się na konwencję dublińską - zakłada ona, że wniosek o azyl powinien rozpatrzyć ten kraj Unii Europejskiej, do którego imigrant dotarł w pierwszej kolejności. Trwający kryzys na wschodniej granicy Polski nasuwa więc wnioski, że tacy migranci będą niejako "zawracani" właśnie do Polski. Z informacji Interii wynika, że Niemcy już to robią, ale nie na taką skalę, jaka byłaby możliwa po wejściu planu w życie. Niemcy idą na spór z Polską? Chodzi o migrantów i nielegalne przekraczanie granicy Dziennikarz przypomniał incydent z czerwca 2024 roku, gdy niemiecka policja odesłała grupę afgańskich uchodźców z Niemiec do Polski, bez konsultacji z Warszawą. Autor publikacji zaznacza, że sytuacja wywołała oburzenie i pogorszyła stosunki bilateralne. Phillip Fritz dodał również, że premier Donald Tusk określił działania "nieakceptowalnymi" i zapowiedział, że będzie rozmawiał o tym z kanclerzem Olafem Scholzem. W ocenie "Die Welt" incydent dowodzi jednak, że polskie podejście do jest przykładem wewnętrznej "sprzeczności". "Z jednej strony polscy politycy piętnują niemiecką politykę migracyjną i domagają się twardszego podejścia do uchodźców, licząc na to, że doprowadzi to do ograniczenia strumienia nielegalnych imigrantów zmierzających przez polsko-białoruską granicę do UE. Z drugiej zaś skarżą się na odsyłanie imigrantów z Niemiec do Polski" - czytamy w prasie. Media: Relacjom Polska-Niemcy grozi "poważny spór polityczny" Publicysta "Die Welt" zaznaczył, że wejście w życie koncepcji forsowanej przez chadecję Friedricha Merza oznaczać będzie, iż Polska zostanie zmuszona do przyjmowania "z miesiąca na miesiąc" tysięcy osób. To - zdaniem autora - będzie dla Warszawy nie do zaakceptowania. Ostateczne powodzenie planu zależy więc od zgody rządu RP; jeśli jednak do takowej nie dojdzie - Fritz przewiduje "poważny spór polityczny". Alternatywą dla rozwiązań proponowanych przez CDU miałoby być zaostrzenie przez Polskę kontroli na granicy z Białorusią, co mogłoby powstrzymać migrantów przed dalszą podróżą do Niemiec. Dziennikarz stwierdził ponadto, że Unia Europejska toleruje działania polskich władz wobec uchodźców, choć tworzenie specjalnych strefy na terenach przygranicznych, zezwolenie na użycie broni przez żołnierzy i funkcjonariuszy Straży Granicznej czy wypychanie migrantów na drugą stronę granicy - czyli tzw. pushbacki - są sprzeczne z prawem europejskim. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!