Rośnie napięcie między państwami. Ostrzeżenia przed zamachem
Ostrzegamy rząd USA przed poważnym zagrożeniem - oświadczył w poniedziałek przewodniczący Zgromadzenia Narodowego Wenezueli Jorge Rodriguez. Według niego przedstawiciele lokalnej prawicy planują podłożyć ładunki wybuchowe w ambasadzie Stanów Zjednoczonych w Caracas. Jak wskazuje AFP, powodem planowanego ataku jest "zaostrzenie napięć między oboma krajami".

W skrócie
- Władze Wenezueli ujawniły plan lokalnej prawicy dotyczący podłożenia ładunków wybuchowych w ambasadzie USA w Caracas.
- Relacje między Wenezuelą a Stanami Zjednoczonymi są napięte po wysłaniu amerykańskich okrętów wojennych na Karaiby.
- Stany Zjednoczone nie uznały reelekcji Maduro i oskarżają Wenezuelę o udział w handlu narkotykami, natomiast Caracas zaprzecza tym zarzutom.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Władze Wenezueli poinformowały w poniedziałek, że wykryła plan mający na celu podłożenie ładunków wybuchowych w ambasadzie USA w Caracas.
"Ostrzegamy rząd Stanów Zjednoczonych przed poważnym zagrożeniem: poprzez operację pod fałszywą flagą ekstremistyczne ośrodki lokalnej prawicy zamierzają podłożyć ładunki wybuchowe w ambasadzie USA w Wenezueli" - oznajmił w oświadczeniu przewodniczący Zgromadzenia Narodowego Jorge Rodriguez.
Poinformował również, w wiadomości opublikowanej na kanale Telegram, że zagrożenie jest "poważne".
Wenezuela. Władze ostrzegają o planowanym ataku na ambasadę USA
Rząd Wenezueli systematycznie oskarża opozycję o rzeczywiste lub wyimaginowane spiski - przypomniała agencja AFP.
Caracas i Waszyngton zerwały stosunki dyplomatyczne w 2019 roku. W ambasadzie USA nie ma już amerykańskiego personelu, choć może w niej nadal przebywać kilku lokalnych pracowników - stwierdziła agencja.
Napięcia na linii USA - Wenezuela. Chodzi o nielegalny proceder
Stany Zjednoczone uczyniły Wenezuelę głównym celem walki z handlem narkotykami.
Administracja prezydenta Donalda Trumpa wysłała okręty wojenne i samoloty w rejon Karaibów oraz zbombardowała kilka małych łodzi u wybrzeży Wenezueli, zabijając co najmniej 21 osób.
Waszyngton twierdzi, że ataki uniemożliwiają dotarcie zakazanych substancja do Stanów Zjednoczonych. Władze w Caracas stanowczo zaprzeczyły tym oskarżeniom
AFP przypomina, że Stany Zjednoczone nie uznały reelekcji Maduro w 2024 r., odrzuconej przez wenezuelską opozycję i większą część świata jako głos skradziony.
Źródło: AFP















