Mostek na rzece przepływającej przez obwód riazański, na południowy wschód od Moskwy, padł łupem 45-letniego mężczyzny, którego skusiła możliwość zarobku. Złodziej ukradł pięciometrowy metalowy most, pociął go na części i sprzedał na złom. Milicja określiła wyczyn zatrzymanego mężczyzny "największą" kradzieżą roku. Nie podano, ile złodziejowi zapłacono w skupie złomu.