Mieszkańcy Tomska zapewniali, że ich wiec nie jest wymierzony w żadną religijną organizację. Chcą jednak, aby władze szanowały zapisy konstytucyjne i nie faworyzowały Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej. Wśród zgłoszonych przez nich postulatów znalazły się między innymi żądania: wykreślenia z hymnu narodowego fraz odnoszących się do religii prawosławnej, zaprzestania emisji religijnych programów w państwowej telewizji i niewprowadzania do szkół lekcji religii. Ponadto nie chcą, aby urzędnicy państwowi oficjalnie uczestniczyli w uroczystościach religijnych. Wiec był zorganizowany za zgodą miejscowych władz.