Jak poinformował rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych w Kijowie Wasyl Kyryłycz, Rosjanie wycofali się z organizacji konkursu SMS-owego o NATO, który pierwotnie zgodzili się przeprowadzić wraz z MSZ Ukrainy. - Przyczyny tej decyzji nie są nam znane - powiedział Kyryłycz na konferencji prasowej. Gdy ukraiński MSZ ogłosił w ubiegłym tygodniu, że jednym ze współorganizatorów konkursu o NATO będzie rosyjski operator Beeline, zaprotestowały prorosyjskie organizacje działające na należącym do Ukrainy Krymie. Jedna z nich, Rosyjska Wspólnota Sewastopola, zaapelowała nawet o bojkot należącej do Rosjan sieci. - Moskiewskie biuro (Beeline) powinno zwrócić na to uwagę. Kiedy w końcu nasza wielka ojczyzna zacznie działać? - oburzała się wówczas szefowa Wspólnoty Tatiana Jermakowa. Wzywała też do rezygnacji z usług operatora, który okazał się nielojalny wobec przeciwnej ukraińskim dążeniom do NATO Moskwy.