Zaznaczył, że umieszczenie w kratkach kart wyborczych innych znaków niż krzyżyk czy tzw. ptaszek może sprawić, że obwodowa komisja wyborcza nie uzna głosu, jak stało się podczas poprzednich wyborów z kartami, na których w kwadracikach widniała swastyka. Przedstawiciel CKW wspomniał też inne rysunki na kartach do głosowania, w tym sierp i młot, przy czym, jak wyjaśnił, nie był to rysunek ołówkiem czy długopisem, lecz kredką do ust. Na jednym z rosyjskich forów internetowych zwolennicy "buziek" zachęcają przyszłych wyborców do stawiania takich właśnie znaków na kartach do głosowania. Autorzy akcji utrzymują, że "tak będzie weselej". Obserwatorzy mówią, że zwolennicy chcą po prostu zaistnieć w mediach.