Sondaż przeprowadzono w dniach 23-26 stycznia na próbie 1600 osób w 134 miejscowościach Federacji Rosyjskiej. Do USA pozytywnie (bardzo lub raczej pozytywnie) odnosi się tylko 13 proc. Rosjan. Według 42 proc. respondentów stosunki między Rosją a USA są obecnie wrogie. 37 proc. ocenia je jako napięte, a 13 proc. jako chłodne. Jedynie według 2 proc. Rosjan stosunki te są normalne. W listopadzie zeszłego roku raczej lub zdecydowanie złego zdania o USA było 74 proc. Rosjan. Do Unii Europejskiej dobrze odnosi się co piąty ankietowany (20 proc.), podczas gdy w listopadzie 2014 roku było to 26 procent. 24 procent określa stosunki Rosja-UE jako wrogie, 41 proc. uznało je za napięte, 21 proc. za chłodne i 5 proc. za normalne. 24 proc. Rosjan wypowiada się pozytywnie o Ukrainie. 48 proc. mówi o wrogości między dwoma sąsiednimi krajami. Jednocześnie, pozytywnie o Białorusi wypowiada się 81 proc. respondentów. Popularniejsze wśród Rosjan stają się Chiny - obecnie dobrze wypowiada się na ich temat 80 proc. respondentów, wobec 74 proc. w listopadzie zeszłego roku. Odsetek tych, którzy uważają, że Rosja powinna zacieśniać stosunki z Zachodem spadł od wiosny zeszłego roku, z 61 proc. do 40 procent. 36 proc. Rosjan sądzi, że trzeba zachować dystans wobec świata zachodniego. W listopadzie 2014 roku, kiedy Centrum Lewady przeprowadzało podobny sondaż, liczba Rosjan negatywnie oceniających UE po raz pierwszy stanowiła większość - 63 procent. W ciągu wcześniejszej dekady, od 2003 roku, zawsze byli oni w mniejszości.