Rosja to kraj pełen bohaterskich żołnierzy, kraj broniący słabych i wyzwalający uciemiężonych - taką wersję lansują państwowe media. - Kolejny raz nasze państwo to potwierdziło i obroniło na oczach świata mały naród walczący o wolność i niepodległość - mówi jeden z weteranów II wojny światowej. Z kolei ambasador Rosji przy NATO Dmitrij Rogozin twierdzi, że przekonał zachodnich dyplomatów do rosyjskiej wersji wydarzeń na Kaukazie. - Rozumieją, że Saakaszwili okazał się s... Chociaż ich, to jednak s... Teraz nie można już mówić o wstąpieniu Gruzji do NATO. Tę sprawę praktycznie rozwiązaliśmy i chociaż to gorzka ironia - przy pomocy Saakaszwilego - zaznacza. Rok temu Gruzja podjęła próbę zbrojnego odzyskania utraconej w latach 90. zbuntowanej prowincji. Rosja odpowiedziała interwencją militarną, wykraczającą na terenie Gruzji poza terytorium Osetii Południowej. Po wojnie Moskwa uznała niepodległość Osetii Południowej i drugiej separatystycznej republiki w Gruzji - Abchazji. Poparła ją w tym jedynie Nikaragua.