Uchodźcy, którzy przebywali na lotnisku Wnukowo w Moskwie, zostali przewiezieni z powrotem do ośrodka tymczasowego przetrzymywania w Machaczkale, stolicy Dagestanu, skąd w środę przetransportowano ich na Wnukowo - powiedziała agencji AFP przewodnicząca rosyjskiej organizacji pozarządowej Wsparcie Obywatelskie Swietłana Gannuszkina. Pozarządowe organizacje praw człowieka zaprotestowały w czwartek przeciwko decyzji Moskwy o deportacji. "Deportacja uchodźców do Syrii, gdzie trwa konflikt militarny, byłaby bezprecedensowym pogwałceniem prawa międzynarodowego ze strony Federacji Rosyjskiej" - napisało Wsparcie Obywatelskie. Europejski Trybunał Praw Człowieka, zaalarmowany przez jednego z uchodźców, zabronił Rosji w środę deportacji go do kraju. Tego samego dnia dwóm jego towarzyszom Rosja odmówiła prawa czasowego azylu. W styczniu szef Federalnej Służby Migracyjnej (FSM) Federacji Rosyjskiej Konstantin Romodanowski poinformował, że w ubiegłym roku o azyl w Rosji wystąpiło około tysiąca Syryjczyków. Dodał, że obecnie w Federacji mieszka około 7 tysięcy obywateli Syrii.