W ocenie części konstytucjonalistów, niezależnych komentatorów i opozycji zmiany dają "szerokie możliwości manipulowania procesami wyborczymi". Rosyjskie media niezależne podają, że ordynację wyborczą zmodyfikowano z inicjatywy rządzącej partii Jedna Rosja, a konkretne zapisy przygotowywano na Kremlu. Zdaniem niezależnego ekonomisty Siergieja Aleksaszenki, zmiany w ordynacji wyborczej i poprawki do konstytucji są jeszcze jednym elementem działań prowadzonych przez Władimira Putina, a polegających na zastraszaniu i manipulacjach. "Coraz bardziej ograniczane są prawa obywatelskie i już nikt na poważnie nie nazwie Rosji demokratycznym państwem" - podkreśla rosyjski ekonomista. Siergiej Aleksaszenko zwraca uwagę, że oprócz zmian dopuszczających głosowanie w domu, przez internet i listownie uchwalono również poprawki zaostrzające kryteria udziału w wyborach oraz pozwalające Centralnej Komisji Wyborczej i Komisjom regionalnym unieważniać wyniki głosowania.