Jak podał rosyjski resort spraw wewnętrznych, jeden z zabitych wcześniej otworzył ogień do funkcjonariuszy w czasie kontroli drogowej, raniąc trzech policjantów. Trzej pozostali podejrzani zostali - jak to ujęto - "zlikwidowani" w ramach akcji służb bezpieczeństwa w Astrachaniu na południu Rosji. Rosyjscy oficjele poinformowali, że podejrzani byli poszukiwaniu w związku z zabójstwem dwóch policjantów drogówki, do którego doszło we wtorek. Jak napisano w oświadczeniu, był to "zuchwały atak" przeprowadzony przez "radykalnych islamistów". Astrachań leży kilkaset kilometrów od Północnego Kaukazu, gdzie notuje się dużą aktywność dżihadystów.