Miałby on odwiedzić obozy dla uchodźców w Inguszetii oraz czeczeńską stolicę Grozny. Nie ustalono jeszcze terminu wizyty, mówi się, że może do niej dojść w najbliższych dniach. Tymczasem w Rosji trwa gorączka przed zaplanowanymi na przyszły miesiąc wyborami prezydenckimi. Od wczoraj kandydaci prowadzą kampanię wyborczą w prasie. Do głosowania uprawnieni są również mieszkańcy wchodzącej w skład Federacji Rosyjskiej, Czeczenii.