- Fadiejewa, która kierowała sztabem Nawalnego w Tomsku oraz Sarapułow, który stał na czele struktur opozycjonisty w Irkucku, zostali zatrzymani w celu przesłuchania - przekazał Wołkow w komunikatorze Telegram. Dodał, że może im grozić postawienie zarzutów o ekstremizm, grożących karą wieloletniego pozbawienia wolności. Wołkow napisał, że namawiał oboje działaczy do opuszczenia Rosji, tak jak uczynili to inni opozycjoniści, ale Fadiejewa i Sarapułow odmówili. - W sprawie zatrzymania opozycjonistów nie udało się na razie uzyskać komentarza Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej - informuje agencja Reutera. Nawalny odbywa wyrok pozbawienia wolności za rzekome defraudacje finansowe Sieć sztabów Nawalnego w regionach Rosji powstała przed rokiem 2018, gdy opozycjonista zamierzał startować w wyborach prezydenckich. Sztaby zajmowały się koordynacją demonstracji zwolenników Nawalnego, które odbywały się w późniejszych latach w wielu miastach Rosji, pod hasłami walki z korupcją. Struktury zostały rozwiązane w kwietniu br., w obawie przed represjami władz. Zarówno sztaby Nawalnego, jak i założona przez niego Fundacji Walki z Korupcją (FBK) zostały w czerwcu uznane przez władze Rosji za organizacje ekstremistyczne. Wielu działaczom tych struktur oraz samemu Nawalnemu i jego najbliższym współpracownikom, w tym Wołkowowi, wytoczono sprawy karne. Nawalny odbywa wyrok pozbawienia wolności w kolonii karnej za rzekome defraudacje finansowe. Kara została odwieszona w lutym 2021 r. po powrocie opozycjonisty z Niemiec, w których leczył się po próbie otrucia. Zdaniem Nawalnego zamach na jego życie został zorganizowany przez rosyjskie służby specjalne. Kreml zaprzecza tym oskarżeniom.