- Dziś rano dwóch nieznajomych w maskach, jeden z automatem, drugi z pistoletem, wtargnęło do gabinetu ministra i z bliska oddało strzały do Rusłana Amierchanowa i jego asystenta Magomieda Amierchanowa, który próbował przeszkodzić zabójcom. Minister zmarł od poniesionych ran, jego asystent jest ranny - opisał zdarzenie przedstawiciel MSW. Dodał, że samochód, którym uciekli sprawcy, miał numery rejestracyjne Osetii Północnej. Siły bezpieczeństwa Inguszetii wiążą zamach z działalnością służbową ministra - podała agencja ITAR-TASS. W ostatnim czasie przeprowadzano w republice kontrole inwestycji budowlanych. Niewykluczona jest jednak i wersja obyczajowa zabójstwa. ITAR-TASS przypomina, że na Północnym Kaukazie dokonano w ostatnich miesiącach kilku głośnych zabójstw, których ofiarami byli przedstawiciele administracji państwowej i obrońcy praw człowieka. 22 czerwca w zamachu bombowym ciężko ranny został prezydent Inguszetii Junus-Bek Jewkurow. Oskarżył on o zamach kaukaskich rebeliantów.