"Moskwa przyjmuje z zaniepokojeniem tę wiadomość" - głosi komunikat rosyjskiego MSZ. Podkreślając fakt, że Rosja respektuje proces byłego prezydenta, ministerstwo zwraca uwagę, że wyrok powinien być wydany przy wzięciu pod uwagę czynników humanitarnych. "Sądzimy, iż jest możliwe wzięcie pod uwagę czynników humanitarnych w sprawie Hosniego Mubaraka. Poza wszystkim mówimy o kimś, kto ma 83 lata i, według informacji, które posiadamy, jest poważnie chory. Ponadto, jako polityk w lutym podjął decyzję o oddaniu władzy, co wpłynęło na to, że nie doszło do dalszego przelewania życia ludzkiego" - głosi komunikat rosyjskiego MSZ. W czwartek oskarżenie w procesie byłego egipskiego prezydenta zażądało kary śmierci dla niego, a także sześciu dowódców służb bezpieczeństwa i szefa MSW Habiba el-Adlego. Odpowiadali oni za współudział w zabójstwie demonstrantów. Główny prokurator Mustafa Suleiman przekonywał w sądzie, że dyktator, obalony w wyniku protestów z początku 2011 roku, jest "prawnie i politycznie" odpowiedzialny za zabójstwo demonstrantów. W wyniku fali protestów społecznych w Egipcie Mubarak ustąpił ze stanowiska 11 lutego 2011 roku. Według oficjalnego bilansu w ciągu 18 dni bezprecedensowych protestów zginęło w Egipcie 846 osób.