Umieszczona w samochodzie bomba eksplodowała przed kawiarnią "Karavan" w centrum miasta. Na miejscu zginęły trzy osoby, kolejna zmarła w szpitalu na stole operacyjnym, a sześć zostało rannych. Wszystkie ofiary to goście kawiarni. Na razie nikt nie przyznał się do tego zamachu, podobnie jak do poniedziałkowego ataku na moskiewskie lotnisko Domodiedowo, gdzie zginęło 35 osób, a niemal 200 zostało rannych. Rosyjskie władze podejrzewają, że za oboma zamachami stoją islamscy ekstremiści z Kaukazu. Dagestan wchodzi w skład Federacji Rosyjskiej i graniczy z Czeczenią.