Rosja: Zakaz informowania o LGBT oraz zmianach płci. Będą kary
Rosyjskie władze poparły ustawę, która rozszerza zakaz promowania "propagandy LGBT" wśród dzieci na osoby w każdym wieku. Za jej złamanie będą grozić grzywny. Według krytyków jest to próba dalszego zastraszania i gnębienia mniejszości seksualnych w tym kraju.
Rosyjska Duma Państwowa zaakceptowała w czwartek w pierwszym czytaniu ustawę o zakazie promocji LGBT.
Restrykcyjne przepisy zakazują propagowania "nietradycyjnych relacji", wprowadzają też regulacje, które mają przed takimi informacjami chronić dzieci.
Jak informuje BBC, tematyka ma nie pojawiać się w mediach, internecie, reklamach, książkach i filmach. Za złamanie ustawy będą grozić grzywny.
Niższa izba rosyjskiego parlamentu przyjęła ustawę jednogłośnie.
Rosja: Zakaz "propagandy" LGBT
Rosyjskie władze wykorzystały już w przeszłości istniejące przepisy, aby zabraniać organizacji marszów równości i przeprowadzać aresztowania aktywistów na rzecz praw homoseksualistów.
Jednocześnie, zgodnie z nową ustawą, każde wydarzenie lub czyn uznawany za promujący homoseksualizm w internecie, w filmie, książkach, reklamie lub miejscach publicznych, podlega karze grzywny.
Ustawa zakazuje propagandy związanej z "nietradycyjnymi relacjami seksualnymi", promowania pedofilii oraz prezentowania informacji związanych z LGBT, a także treści zachęcającymi do zmiany płci wśród nastolatków.
Deputowani Dumy przekonują, że w ten sposób bronią moralności w obliczu tego, co uważają za "nierosyjskie" liberalne wartości promowane przez Zachód.
Jednak organizacje walczące o prawa człowieka twierdzą, że te działania mają na celu ograniczenie aktywności mniejszości seksualnych w życiu publicznym.
Rosja: Promocja homoseksualizmu zagrożona wysokimi karami
Przypomnijmy, że za promocję homoseksualizmu w Rosji grozi wysoka grzywna, do 5 milionów rubli (około 390 tys. złotych). Cudzoziemcom zaś uznanym za winnych wykroczeń grozi deportacja z Rosji.
Jeden z ważniejszych twórców ustawy Aleksander Khinsztein zapewniał, że ustawa nie stanowi aktu cenzury. Podkreślił, że poprzez nowe prawo Rosja nie zabrania odnoszenia się do LGBT jako zjawiska.
"Zakazujemy propagandy, a określenie to jest tutaj niezwykle ważne", zapewnił w ubiegłym tygodniu.
W przekonaniu Khinszteina "LGBT jest elementem wojny hybrydowej", a w niej Rosja musi chronić swoje wartości, społeczeństwo oraz dzieci, dodał.
Krytyka zakazu promocji homoseksualizmu
Organizacja LGBT Network, która oferuje pomoc prawną oceniła, że projekt ustawy jest "absurdalną" próbą upokorzenia i dyskryminacji społeczności LGBT.
"Deputowani sugerują, że dorosła, dojrzała populacja nie jest w stanie zdecydować, co mówić, oglądać i czytać", napisano w komunikacie, cytowanym przez agencję Reutera.
Według LGBT Network to, co się dzieje, to całkowity państwowy zakaz dla społeczności LGBT, przekazał jeden z przedstawicieli organizacji.
Jego zdaniem rządzący Rosją chcą zabronić nie tylko mówienia o sobie lub demonstrowania w jakiś sposób uczuć, ale także całkowicie wymazać wszelkie wzmianki o ludziach LGBT, ale także o książkach, filmach czy mediach.
Przypomnijmy, że aplikację TikTok w październiku ukarano karą 3 mln rubli (około 230 tys. złotych) za "promocję filmów z motywami LGBT", a rosyjski regulator medialny zwrócił się do wydawnictw o rozważenie wycofania ze sprzedaży wszystkich książek zawierających "propagandę LGBT".
