Przedstawiciel rosyjskiej marynarki wojennej poinformował, że Flota Czarnomorska ma stacjonować w abchaskim porcie Oczamczira. To źródło powiedziało, że prace związane z pogłębianiem abchaskiego wybrzeża zajmą ponad rok. Rosja jest jedynym krajem obok Nikaragui, który uznał dotąd niepodległość Abchazji i drugiej separatystycznej republiki w składzie Gruzji, Osetii Południowej. Prezydent Abchazji Siergiej Bagapsz potwierdził istnienie umów, "na podstawie których Rosja mogłaby rozpocząć w 2009 tworzenie bazy dla okrętów Floty Czarnomorskiej w porcie Oczamczira". Zastrzegł, że "jak dotąd nie podpisano żadnego porozumienia". Flota Czarnomorska stacjonuje obecnie w Sewastopolu na Krymie, ale zgodnie z ukraińsko-rosyjskimi umowami pozostanie tam do 2017 r. Powstanie bazy morskiej w Abchazji prawdopodobnie zaniepokoi Zachód, który obawia się, że Rosja chce z powrotem przesunąć swe siły zbrojne na tereny, z których wycofała się po upadku ZSRR. Gruziński minister obrony Dawid Sicharulidze podkreślił w poniedziałek, że jakakolwiek militarna obecność Rosji w Abchazji albo Osetii Płd. "jest nielegalna". - Niestety rosyjskie dowództwo lekceważy ten fakt i kontynuuje swoją nielegalną politykę budowania infrastruktury wojskowej na gruzińskim terytorium - wyjaśnił Sicharulidze. Informacje o przygotowaniach do budowy nowej bazy pojawiły się w dniu, gdy w Brukseli odbyło się pierwsze od konfliktu gruzińskiego w sierpniu ubiegłego roku nieformalne posiedzenie Rady NATO-Rosja na szczeblu ambasadorów - zwraca uwagę agencja Reutera. Także w poniedziałek rosyjski prezydent Dmitrij Miedwiediew wyznaczył Aleksandra Gołowina na wysłannika do spraw ustalenia i wytyczenia granic między Rosją a innymi sąsiadami, zwłaszcza Osetią Płd. i Abchazją - podano na Kremlu.