Jak informuje rosyjskie MSZ - telefoniczna rozmowa Ławrowa i Burkhaltera poświęcona była sytuacji na Ukrainie. Szwajcarski prezydent chciał poznać opinię Moskwy na ten temat. Dowiedział się, że Rosja opowiada się za politycznym uregulowaniem konfliktu na Ukrainie, bez interwencji z zewnątrz i w ramach obowiązującego prawa. Ławrow zwrócił również uwagę prezydenta Szwajcarii na stosowanie przemocy przez faszyzującą młodzież ukraińską. Rosyjski dyplomata wyraził żal, że tego typu działania nie są jednoznacznie potępiane przez kraje Unii Europejskiej. Wcześniej pełnomocnik rosyjskiego MSZ do spraw praw człowieka Konstantin Dołgow nazwał uczestników "euromajdanu" ekstremistami. W opinii Dołgowa Unia Europejska powinna poważniej traktować zagrożenia jakie niesie ukraiński nacjonalizm.