"Porozumienia z Mińska pozostają podstawą uregulowania konfliktu na Ukrainie. Wznowienie działań wojennych byłoby katastrofalne z punktu widzenia sytuacji na Ukrainie" - oświadczył rzecznik MSZ Aleksandr Łukaszewicz na briefingu w Moskwie. Łukaszewicz zarzucił władzom w Kijowie, że nie wywiązują się z zobowiązań wynikających z porozumień z Mińska i że dążą do wznowienia działań wojennych w Donbasie. "Kategorycznie nie można dopuścić do tego scenariusza. Strona rosyjska stara się do tego nie dopuścić. Do tego samego wzywa wszystkich uczestników procesu" - oznajmił przedstawiciel MSZ Rosji. Łukaszewicz zdementował informacje o rosyjskiej obecności wojskowej na wschodzie Ukrainy i przekraczaniu przez wojskowych z Rosji granicy rosyjsko-ukraińskiej. "Mówię oficjalnie, że żadnych ruchów wojsk przez granicę, a tym bardziej obecności naszych wojskowych na terytorium Ukrainy nie było i nie ma" - oświadczył. Zdaniem rzecznika rosyjskiego MSZ, oskarżając Rosję o wysyłanie wojsk na Ukrainę, Zachód próbuje usprawiedliwić swoje postępowanie. W ocenie Łukaszewicza, zarzuty te są gołosłowne. "Jeśli macie fakty, to je przedstawcie, a nie ograniczajcie się do bezpodstawnych oskarżeń" - powiedział. Łukaszewicz przekazał, że sytuacja na Ukrainie będzie jednym z tematów rozmów rosyjskiego ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa z szefem dyplomacji Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem, który 18 listopada złoży wizytę w Moskwie. Przedstawiciel MSZ Rosji oznajmił, że strona rosyjska liczy na poparcie ze strony Kijowa w sprawie kolejnego transportu z pomocą humanitarną Rosji dla wschodniej Ukrainy. Łukaszewicz podał, że zorganizowany przez rosyjskie Ministerstwo ds. sytuacji nadzwyczajnych konwój liczy 82 pojazdy ciężarowe; granicę chce przekroczyć w piątek. Rzecznik MSZ po raz kolejny skrytykował sankcje nałożone na Moskwę przez kraje zachodnie z powodu agresywnej polityki Rosji wobec Ukrainy. "Jednostronne sankcje wprowadzane przez naszych partnerów są absolutnie nielegalne i zapędzają sytuację w ślepy zaułek" - powiedział. Z Moskwy Jerzy Malczyk