O tym, że państwa NATO będące stronami Traktatu o konwencjonalnych siłach zbrojnych w Europie (CFE) zamierzają zawiesić jego działanie, poinformowano w komunikacie wydanym przez Organizację Traktatu Północnoatlantyckiego. W oświadczeniu wyraźnie zaznaczono, że decyzja ma związek z działaniami podejmowanymi w tym obszarze przez Federację Rosyjską, która "nadal demonstruje lekceważenie dla kontroli zbrojeń". "Sytuacja, w której państwa sojusznicze przestrzegają traktatu, podczas gdy Rosja tego nie robi, byłaby nie do utrzymania" - oceniono, argumentując zdecydowane działania NATO. Podkreślono, że zawieszenie obowiązywania Traktatu CFE będzie trwać tak długo, jak to konieczne. NATO zawiesza działanie Traktatu CFE. Reakcja na ruch Rosji W Rosji o wypowiedzenie Traktatu o konwencjonalnych siłach zbrojnych w Europie 10 maja bieżącego roku zawnioskował prezydent Władimir Putin. Sześć dni później wypowiedzenie Traktatu CFE jednogłośnie przegłosowali parlamentarzyści, którzy działali w tej sprawie w trybie przyspieszonym. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji stwierdziło z kolei, że Traktat CFE dla Rosji "staje się historią". Kreml zarzucił też USA podważanie międzynarodowego systemu bezpieczeństwa poprzez rozszerzenie NATO (do Sojuszu już dołączyła Finlandia, a wkrótce zrobi to Szwecja). Zawieszenie obowiązywania Traktatu CFE w oświadczeniu skomentowało także polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Zwróciwszy uwagę na okoliczności - wojnę w Ukrainie, agresywną postawę Rosji i białoruskiego reżimu - stwierdzono, że "Rzeczpospolita Polska nie może pozostawać zobowiązana do wypełniania Traktatu CFE". Działanie Traktatu CFE czasowo zawieszone. Komunikat polskiego MSZ Dodano również, że "w tej sytuacji interes bezpieczeństwa RP wymaga dalszego wzmocnienia zdolności obrony i odstraszania, poprzez konsekwentne podejmowanie działań w wymiarze narodowym i sojuszniczym". Czytaj też: "Koń trojański" NATO? Członkowie Kongresu są oburzeni Traktat CFE podpisano w 1990 roku przez państwa należące wtedy do NATO i Układu Warszawskiego. Wszedł w życie w 1992 roku. W myśl zawartych w dokumencie zapisów państwa uczestniczące w porozumieniu zobowiązywały się do przestrzegania mechanizmu wzajemnej kontroli, której celem było szczegółowe weryfikowanie informacji o potencjałach armii poszczególnych krajów, a tym samym wyeliminowanie ryzyka nagłego ataku jednego kraju na drugi. W 2007 roku Rosja zawiesiła implementację dokumentu, jednak decyzja - według eksperta Ośrodka Studiów Wschodnich Witolda Rodkiewicza - miała wyłącznie charakter "polityczno-propagandowej demonstracji". *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!