Reklama

Rosja: Wypadek w kopalni. Ratownicy szukają dziewięciu górników

W kopalni diamentów w miejscowości Mirnyj w Jakucji (azjatycka części Rosji), doszło w piątek rano do podtopienia. W chwili katastrofy pod ziemią było 142 górników, 133 z nich wydobyto na powierzchnię. Dziewięciu górników wciąż poszukują ratownicy.

W kopalni diamentów w miejscowości Mirnyj w Jakucji (azjatycka części Rosji), doszło w piątek rano do podtopienia. W chwili katastrofy pod ziemią było 142 górników, 133 z nich wydobyto na powierzchnię. Dziewięciu górników wciąż poszukują ratownicy.

Kopalnię Mir, należącą do producenta diamentów Ałrosa, zaczęła zalewać woda, która przedostała się z pobliskiego wyrobiska.  

Najpierw podano, że na zmianie było 151 górników, później wyjaśniło się, że dziewięciu z nich nie zjeżdżało w piątek pod ziemię. Z pozostałych 142 do tej pory wydobyto na powierzchnię 133 osoby.  

Kopalnia Mir działa od 2009 roku. Jej wydobycie w zeszłym roku sięgnęło około 3,19 mln karatów. Piątkowe podtopienie to kolejny wypadek w tej kopalni w ciągu ostatniego tygodnia - 29 lipca doszło do zawału skał i zasypania pojazdu załadunkowego, w którym zginęła jedna osoba.  

Reklama

Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej wszczął dochodzenie w sprawie katastrofy. Do Jakucji udał się minister ds. sytuacji nadzwyczajnych Władimir Puczkow. 

Z Moskwy Anna Wróbel (PAP)

PAP

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy