Decyzję o eksmisji polskiego konsulatu podjął w 2015 roku petersburski sąd. Wniosek złożyła firma odpowiedzialna za wynajem nieruchomości przedstawicielstwom dyplomatycznym. W porozumieniu z władzami Petersburga domagała się ona od Polski wypłacenia ponad 72 milionów rubli, to jest ponad miliona euro, za rzekome zaległości czynszowe.Polskie MSZ nie uznało orzeczenia rosyjskiego Sądu Arbitrażowego, powołując się na międzynarodowe konwencje, w tym immunitet chroniący mienie wykorzystywane przez placówki dyplomatyczne. Jednocześnie Warszawa wyjaśniła, że kwestię ewentualnych rozliczeń za wynajem budynków należy rozwiązać kompleksowo, mając na uwadze nieruchomości, jakie zostały w Polsce przekazane Rosji, a nie tylko odnosząc się do pojedynczych przypadków i z naruszeniem interesów RP.