"W odpowiedzi na ogłoszenie przez administrację USA 17 marca tego roku sankcji wobec szeregu rosyjskich urzędników i deputowanych Zgromadzenia Federalnego (parlamentu) w charakterze 'kary' za poparcie referendum na Krymie, MSZ Rosji oznajmia o wprowadzeniu na zasadzie wzajemności sankcji w stosunku do analogicznej liczby amerykańskich urzędników i członków parlamentu" - poinformowano w rosyjskim MSZ. Rosyjskie MSZ grozi USA "Niejednokrotnie uprzedzaliśmy, że sankcje to broń obosieczna i jak bumerang uderzą w same Stany Zjednoczone. Rozmawianie z naszym krajem takim językiem, o czym Waszyngton mógł się już nie raz przekonać, jest niewłaściwe i kontrproduktywne" - oświadczyło MSZ. Zaznaczyło, że "strona amerykańska zapewne wciąż ślepo wierzy w skuteczność podobnych metod, zaczerpniętych z arsenału przeszłości, i nie chce przyznać oczywistości: mieszkańcy Krymu w sposób demokratyczny i w całkowitej zgodności z prawem międzynarodowym i Kartą Narodów Zjednoczonych przegłosowali reintegrację z Rosją, która uszanowała ten wybór". "Nikt nie powinien mieć wątpliwości: na każde wrogie posunięcie odpowiemy w sposób adekwatny" - podkreślono w MSZ. Na rosyjskiej liście znaleźli się: zastępcy doradcy prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego - Caroline Atkinson, odpowiedzialna za międzynarodowe stosunki gospodarcze, oraz ds. komunikacji strategicznej Benjamin Rhodes, doradca prezydenta Daniel Pfeiffer oraz lider demokratycznej większości w Senacie Harry Reid, przewodniczący Izby Reprezentantów John Boehner, szef senackiej komisji spraw zagranicznych Robert Menendez, demokratyczna senator Mary Landrieu oraz republikańscy senatorowie John McCain i Daniel Coats. Nowe sankcje dla ludzi z otoczenia Putina USA ogłosiły w poniedziałek, 17 marca, sankcje w postaci zamrożenia aktywów 11 wysokiej rangi rosyjskich i ukraińskich urzędników odpowiedzialnych za wojskową interwencję Rosji na Krymie i referendum w sprawie przyłączenia półwyspu do Federacji Rosyjskiej. Zgodnie z dekretem prezydenta Baracka Obamy sankcjami zostało objętych siedmiu wysokiej rangi urzędników rosyjskich oraz czterech ukraińskich. W czwartek prezydent Obama poinformował o nowych sankcjach dla ludzi z otoczenia Władimira Putina, podpisał też dekret umożliwiający sankcje gospodarcze wobec Rosji.