Zdaniem Kusznieruka, 30-procentowa podwyżka płac kontrolerów doprowadzi do "bankructwa przedsiębiorstwa i masowych zwolnień pracowników". Według agencji Interfax, korporacja zgadza się jedynie na podwyżkę rzędu 15,72 procent. Dla poprawy sytuacji finansowej firmy ministerstwo finansów i GKOWD postanowiły wydzielić część lotniczych przedsiębiorstw z korporacji kontroli ruchu powietrznego. Tymczasem trwająca od kilkunastu dni akcja strajkowa kontrolerów lotu rozszerza się Biorą w nich udział kontrolerzy z kilkunastu miast całej Federacji, w tym Kazania, Samary, Tomska, Irkucka, Bracka, Nowosybirska, Wołogdy. Część z nich ogłosiła strajk głodowy. Kontrolerzy ruchu lotniczego domagają się także poprawy warunków pracy, w tym ścisłego przestrzegania przez pracodawcę układu zbiorowego. Przewodniczący Dumy Państwowej Rosji Giennadij Sielezniow skrytykował w poniedziałek stanowisko ministra pracy i rozwoju społecznego Aleksandra Poczinoka wobec żądań głodujących kontrolerów. Uważa on, że odmowa ministra rozpoczęcia rozmów ze strajkującymi jest "poważnym błędem".