- Mogę powiedzieć tylko tyle, że weźmiemy udział w rozmowach (z MFW), nikt nie mówi o staniu z boku - powiedział szef departamentu spraw zagranicznych w resorcie, cytowany przez agencję RIA Nowosti. Ukraińskie ministerstwo finansów i bank centralny oceniły w poniedziałek, że Ukraina potrzebuje 35 mld dolarów pomocy makrofinansowej na lata 2014-2015, aby uniknąć niewypłacalności. Władze w Kijowie zwróciły się do partnerów zagranicznych o udzielenie kredytu w ciągu 1-2 tygodni. W ocenie ekspertów, Ukraina może na razie liczyć na około 20 mld dolarów międzynarodowej pomocy, z czego 15 mld stanowić miałaby pożyczka z MFW. Jednak kredyt MFW byłby uzależniony od przeprowadzenia przez Ukrainę gruntownych reform gospodarczych. Fundusz zaleca m.in. wprowadzenie elastycznego kursy wymiany waluty, konsolidację fiskalną, podwyższenie taryf energetycznych oraz wdrożenie reform strukturalnych, które poprawiłyby warunki do prowadzenia biznesu. W środę prezes ukraińskiego banku centralnego Stepan Kubiw poinformował, że Ukraina poprosi MFW o pomoc w przygotowaniu nowego programu pomocy finansowej, a nowy rząd w Kijowie wkrótce będzie miał własny program antykryzysowy. Z danych banku UniCredit wynika, że tylko w pierwszych trzech miesiącach tego roku Ukraina ma spłacić 1,18 mld dol. poprzedniej pożyczki z MFW. W całym 2014 r. ma oddać tej instytucji 3,59 mld dol.