Kandydaturę Matwijenko - przedstawioną przez najstarszego członka Rady Federacji, byłego premiera ZSRR, 82-letniego Nikołaja Ryżkowa - izba poparła niemal jednomyślnie: tylko jeden z senatorów wstrzymał się od głosu. Wybory były bezalternatywne. W Radzie Federacji zasiada po dwóch przedstawicieli każdego z 83 regionów Federacji Rosyjskiej. Jeden reprezentuje regionalne władze wykonawcze, a drugi - ustawodawcze. Matwijenko do wyższej izby parlamentu FR oddelegował jej następca na stanowisku gubernatora Petersburga, Gieorgij Połtawczenko. Matwijenko zastąpiła Siergieja Mironowa, który w Radzie Federacji także reprezentował miasto nad Newą. Urząd złożył w maju tego roku po tym, gdy petersburskie władze odwołały go z Moskwy za permanentne krytykowanie ich polityki i publiczne oskarżanie ich o korupcję. Kandydaturę Matwijenko na szefową izby wyższej formalnie zgłosił w imieniu przywódców rosyjskich regionów lider Baszkirii Rustam Chamitow. Nieoficjalnie wiadomo jednak, że prezydent Dmitrij Miedwiediew i premier Władimir Putin chcieli pozbyć się niepopularnej gubernator z miasta nad Newą przed zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi i prezydenckimi. Te pierwsze odbędą się w grudniu tego roku, a drugie - w marcu 2012 roku. Opozycja zarzucała Matwijenko nieudolność w zarządzaniu miastem i korupcję. Oskarżenia wobec gubernator spowodowały spadek notowań kierowanej przez Putina partii Jedna Rosja w Petersburgu. Dziennik "Wiedomosti" podliczył, że w czasie, kiedy Matwijenko sprawowała funkcję gubernatora Petersburga, firmy związane z jej synem, Siergiejem Matwijenką, zdobyły w tym mieście kontrakty na sumę prawie 3 mld rubli (100 mln dolarów). Zajmowały się one wszystkim - od remontów publicznych toalet po obsługę sieci informatycznych miejskich władz. Matwijenko ma 62 lata. Na czele administracji Petersburga stała od października 2003 roku. Wcześniej była wicepremierem Rosji, a następnie pełnomocnym przedstawicielem prezydenta FR w Północno-Zachodnim Okręgu Federalnym. W latach 1991-98 pracowała w MSZ Rosji. Była m.in. ambasadorem FR na Malcie i w Grecji. W latach 1995-97 zasiadała w Kolegium MSZ. "Wiedomosti" zauważyły, że Matwijenko "była potrzebna w każdym ustroju politycznym". Przy (Leonidzie) Breżniewie była sekretarzem organizacji komsomolskiej, przy (Konstantinie) Czernience - sekretarzem organizacji partyjnej, przy (Michaile) Gorbaczowie - deputowaną, przy (Borysie) Jelcynie - wicepremierem, a przy Putinie - gubernatorem - wyliczył dziennik.