W niedzielę na terytorium Federacji Rosyjskiej szalały 554 pożary. Ich powierzchnia obejmowała 190,4 tys. hektarów. Za najtrudniejszą resort ds. sytuacji nadzwyczajnych uważa sytuację w obwodach niżnonowogrodzkim, moskiewskim i kirowskim. W tym pierwszym notowano 76 pożarów, w dwóch pozostałych - po 49. W obwodzie moskiewskim w ciągu doby strażakom udało się zlikwidować około 30 pożarów na łącznej powierzchni 470 hektarów. Z powodu suszy i gorąca wciąż powstają nowe. W niedzielę ogień trawił 210 hektarów lasów i torfowisk. Najwięcej pożarów w regionie moskiewskim występuje na wschód i południowy wschód od stolicy - w rejonie miast Oriechowo-Zujewo, Pawłowski Posad, Łuchowice, Szatura, Jegoriewsk i Kołomna. Z powodu silnego zadymienia niemożliwe jest używanie tam samolotów i śmigłowców gaśniczych. Gęsty dym z pożarów lasów i torfowisk wciąż spowija Moskwę. Widoczność na ulicach nie przekracza 100 metrów. Smog nadal utrudnia pracę portów lotniczych Domodiedowo i Wnukowo, usytuowanych na południowy wschód i południowy zachód od stolicy Rosji. W tym pierwszym wstrzymano około 40 rejsów. W strefie odlotów utknęło 2 tys. pasażerów. Władze miasta uruchomiły 123 klimatyzowane punkty, gdzie można schronić się przed upałem i smogiem. Dyplomaci uciekają z zadymionej Moskwy Bułgaria poinformowała w niedzielę o rozpoczęciu ewakuacji personelu swojej ambasady w Moskwie. Wywiezionych zostanie 35 pracowników, ich żony i dzieci. Z kolei Czechy postanowiły ewakuować ze stolicy Rosji rodziny pracowników swojej misji dyplomatycznej. Wcześniej Niemcy zdecydowały o tymczasowym zawieszeniu pracy swojej ambasady w Moskwie. Zostaną w niej tylko dyżurni pracownicy. W Republice Mordwińskiej, gdzie w 17 koloniach karę odbywa 13 tys. więźniów, trwają przygotowania do ewakuacji dwóch najbardziej zagrożonych łagrów, w tym kolonii nr 22, w której przetrzymywani są cudzoziemcy skazani na terytorium Federacji Rosyjskiej. Groźny pożar szaleje też w pobliżu federalnego ośrodka jądrowego w Snieżyńsku, w obwodzie czelabińskim. Ta powstała w 1955 roku placówka zajmuje się opracowywaniem i testowaniem ładunków oraz pocisków nuklearnych - zarówno taktycznych, jak i strategicznych. Pożar lasów ogarnął tam już 7 tys. hektarów. Z powodu błotnistego terenu niemożliwe jest przerzucenie na miejsce ciężkiego sprzętu gaśniczego. Strażacy docierają tam pieszo, z przenośnymi gaśnicami na plecach. Eksperci pomogą w walce z pożarami Trzej francuscy eksperci od gaszenia wielkich pożarów udali się w niedzielę wieczorem do Moskwy, aby pomóc Rosjanom w walce z ogniem, który pochłania olbrzymie tereny leśne, głównie w europejskiej części Rosji - poinformowało MSZ w Paryżu. Tym samym samolotem władze francuskie wysłały do Moskwy 30 tys. masek do ochrony przed dymem i smogiem. W poniedziałek odleci do Rosji z lotniska w Marignane, na południu Francji, specjalny samolot przeciwpożarowy DASH, nazywany "bombowcem wodnym". Jego załoga będzie współdziałać z rosyjskim lotnictwem przeciwpożarowym. Prezydent Francji Nicolas Sarkozy zadeklarował w czwartek w rozmowie z rosyjskim prezydentem Dmitrijem Miedwiediewem gotowość spełnienia każdej prośby Rosjan w sprawie pomocy w walce z pożarami. Pochłonęły one już 52 śmiertelne ofiary. W niedzielę szalały w Rosji 554 pożary na łącznej powierzchni około 190 tys. hektarów.